Siemka!

Jestem Ania, nie Anka.
W końcu podjełam się założenia bloga, nawet jeśli nikt mnie nie będzie czytał, to będę miała miejsce na spisywanie swoich myśli, także sytuacja win-win.

Mam trudną sytuację w moim życiu, bo nie wiem co dalej mam z nim robić w stopniu edukacyjnym, ale wszystko się ułoży.
Tymczasem otworzyłam wino z Madery, które przywiózł mój brat i upiłam się jednym kieliszkiem, a pierwsze co zrobiłam, to wpisałam w google "Co zrobić ze swoim życiem".
Włączyłam kilka artykułów, a w pierwszym z nich było napisane "zacznij działać", a niżej "jeśli chcesz założyć  bloga, to to zrób od razu", więc zrobiłam.

Taka jestem szalona.
Szalona Ania.

Blog będzie poruszał przeróżne kwestie:
- moje życie i myśli
- książkowe i filmowe propozycje
- ideologie minimalizmu
- coachingowe treści
- prawdopodobnie podstawy minimalistycznej szafy, a w tym trochę stylowych poradników
- jestem po winie, więc może jednak przemyślę te kryteria później.

Tytuł i nazwa bloga nawiązują do kilku sytuacji.

Tytuł "Anie, nie Anka!" nawiązuje poniekąd do Ani z Zielonego Wzgórza, którą uwielbiam, a trochę do tego, że bardzo nie lubię jak nazywa się mnie Anką.

Narazie to wszystko, chciałam się tylko przywitać, także WITAM CIEPŁO <3

Komentarze